Liczba śmiertelnych ofiar epidemii cholery na Haiti wzrosła do 917 osób – wynika z informacji podanych w niedzielę przez haitańskie ministerstwo zdrowia.
Według władz hospitalizowano 14 642 chorych, z czego 14 083 osoby opuściły już szpital.
W stołecznych centrach leczenia cholery przebywa kilkuset chorych. Zdaniem epidemiologów zagrożenie chorobą może trwać miesiące i zagrażać 10 milionom ludzi, nie odpornych na cholerę. ONZ dodaje, że Haiti znalazło się przed największą epidemią tej choroby od 100 lat.
W środę UNICEF ostrzegł, że dla setek tysięcy dzieci w stolicy zagrożenie cholerą staje się coraz większe. Natomiast w piątek ONZ zaapelowała o nadzwyczajne fundusze dla Haiti w wysokości 120 mln euro, aby „uniknąć pokonania” przez epidemię.
Cholera jest to ostra i zaraźliwa choroba zakaźna przewodu pokarmowego, której przyczyną jest spożycie skażonego pokarmu lub wody. W ciągu zaledwie kilku godzin może doprowadzić do śmierci z odwodnienia. Największym siedliskiem rozwijającej się choroby na Haiti są powstałe po trzęsieniu ziemi miasteczka namiotowe, pozbawione kanalizacji i bieżącej wody.
ZielonyDziennik.pl, Maja Trzeciak