Zielony Dziennik

Dombrowicz porównuje Bruskiego do niemieckiego okupanta

Rafał Bruski uważa, że jedna z publikacji wyborczej sztabu jego konkurenta, został porównany do niemieckich okupantów i pyta co o tym sądzą członkowie sztabu wyborczego Dombrowicza.

Do części bydgoskich domów trafił ,,Kurier Wyborczy” publikacja komitetu ,,Miasto dla Pokoleń” przypominająca Biuletyn Miasta Bydgoszczy ,,Kurier Ratuszowy”. W jednej z publikacji tam zawartych czytamy – Lekcję o tym, że jestem gorzej urodzony, bo na wsi, nie w Bydgoszczy, odebrałem z ust panów Bruskiego i Olszewskiego. To szczególna lekcja w naszym mieście dotkliwie doświadczonym przez Niemców w latach okupacji.
Przez nazistów, którzy dzielili mieszkańców Bydgoszczy na tych lepiej i gorzej urodzonych. Dzielili na prawdziwych obywateli i polskie śmieci. Swego rodzaju powtórka? – z podpisu wynika, że autorem tych słów jest Konstanty Dombrowicz.

List Otwarty Bruskiego

W odpowiedzi na te słowa, Rafał Bruski wystosował list do członków komitetu honorowego Dombrowicza – Na ostatniej stronie tej publikacji znalazł się tekst „Pewnej rodziny krótka historia” opisujący dzieje rodziny Dombrowiczów oraz skład komitetu honorowego zawierający Państwa imiona, nazwiska czy tytuły naukowe i zawodowe – pisze Bruski – Najbardziej godzące we mnie jako człowieka jest odniesienie tej opartej na fałszu tezy o dyskryminacji do działań Niemców w czasie okupacji hitlerowskiej, w szczególności jednoznaczne sugerowanie, że tak jak oni myślę i tak będę działać.
W ciągu ostatnich miesięcy kilkukrotnie byłem atakowany przez Konstantego Dombrowicza, tym razem zdecydowanie najostrzej.
Każdorazowo niesprawiedliwie. Całe życie staram się być prawym człowiekiem, dobrym ojcem i obywatelem, służyć Polsce. Wypełniam powierzane mi obowiązki służbowe w sposób sumienny, zgodny z prawdą i prawem. (pełna treść listu pod tym artykułem).
Na zakończenie swojego listu Bruski pyta członków komitetu – Pytam się zatem publicznie: czy zgadzacie się Państwo z opisanymi powyżej, a dotyczącymi mnie, poglądami osoby, która korzysta w kampanii wyborczej z Państwa imion, nazwisk oraz wielkiego dorobku zawodowego i życiowego? – Bruski nie ukrywa, że czeka na odpowiedź.

Wśród członków komitetu honorowego Konstantego Dombrowicza, znajdziemy takie nazwiska jak – gen. Zbigniew Nowek, Irena Szewińska, Waldemar Wspaniały.

Sprawa w sądzie?

Dowiadujemy się także, że najprawdopodobniej sprawa publikacji w ,,Kurierze Wyborczym” trafi w trybie wyborczym przed oblicze sądu. To znaczy, że jej rozstrzygnięcie możemy poznać już w ciągu najbliższych dni.

Ł.R