Na ulice wyszło ponad 50 tys. osób. Co najmniej 8 osób zostało rannych w Londynie, w starciach między policją i studentami, protestującymi przeciw planowanej przez rząd podwyżce czesnego.
W demonstracji brało udział ok 52 tys. osób, także wykładowców z wszystkich uczelni na Wyspach – donosi „The Guardian”.
Londyńska policja nie ujawnia ilu uczestników protestu zatrzymano. Starcia wybuchły po tym jak grupa zamaskowanych uczestników wybiła szyby i zaczęła okupację głównej siedziby brytyjskich konserwatystów.
Budynek położony jest w pobliżu parlamebtu. Manifestanci podpalili też transparenty na ulicach, demolowali samochody.
Naoczni świadkowie zauważają, że większość uczestników studenckiego protestu była hałaśliwa i zadziorna, ale sam protest, do czasu incydentu przed siedzibą partii konserwatywnej, miał pokojowy charakter – dodaje www.stooq.com.
AJ