Polska ekspozycja na Expo w Szanghaju ma problemy finansowe – informuje „Rzeczpospolita”. Według gazety skończyły się pieniądze na funkcjonowanie pawilonu.
– Nie grozi nam zamknięcie naszej ekspozycji – uspokaja jednak Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości
Polska wystawa odniosła sukces, a liczba zwiedzających zbliża się do 1,3 miliona. Okazuje się jednak, że stała się tego sukcesu ofiarą. W Warszawie uznano, że Expo to samograj i nie trzeba się już o nie martwić.
Tymczasem Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości nie ma już pieniędzy na zapewnienie sprawnego funkcjonowania pawilonu od strony technicznej – mówi gazecie osoba związana z Expo. Według niej, z powodu większej niż zakładano liczby zwiedzających, większa jest też możliwość awarii czy zużycia sprzętu. Brakuje też personelu.
Dariusz Wojtaszek, rzecznik prasowy Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w rozmowie z Gazeta.pl uspokaja jednak, że dalsze działanie pawilonu nie jest zagrożone. – Rzeczywiście nasz budżet został poważnie okrojony. Jednak nie grozi nam wcześniejsze zamknięcie pawilonu. Środków jest tyle, że wystarczy nam na jego funkcjonowanie od strony technicznej do końca trwania wystawy – zapewnia Wojtaszek.
Więcej w „Rzeczpospolitej”
