Ibogaina – Złoty środek medyczny na uzależnienia blokowany przez władze

13
3008
views


Koncerny farmaceutyczne oraz państwa wydają krociowe kwoty pod pretekstem walki z uzależnieniem, dotacje otrzymują punkty medyczne oraz fundacje pomagające uzależnionym od różnych używek podczas gdy skuteczne i bezpieczne rozwiązanie są skutecznie blokowane. Ibogaina bo o niej mowa potrafi zatrzymać głód narkotykowy na wiele tygodni.

Dlaczego koncerny farmaceutyczne miały by blokować możliwość leczenia się?

Trzeba było by być ślepym by uważać iż swoją działalność prowadzą charytatywnie, koncerny farmaceutyczne tak naprawdę od wszystkich innych, na przykład koncernów naftowych i samochodowych różnią się tylko i wyłącznie sprzedawanym towarem. W każdym razie z całą pewnością można stwierdzić że ich głównym celem są zyski i nie można mieć o to żadnych pretensji, jednak trzeba wyjaśnić sobie kto i dlaczego miałby Interes w tym byśmy nie mogli się skutecznie leczyć?

Otóż jeśli zachorujemy można nas leczyć, im dłużej, częściej i poważniej będziemy chorzy i stan naszego zdrowia będzie słaby tym bardziej będziemy pomocni dla koncernów farmaceutycznych z których produktów będziemy zmuszeni korzystać. Nie będziemy tutaj rozwodzić się nad tym w jaki sposób przeprowadzane są tego typu działania dezinformacyjne i jak przekłamywane są fakty i dane, ponieważ aby zawrzeć te wszystkie dane medyczne w jednym artykule wymagało by to wydłużenia go co najmniej dziesięciokrotnie.

Jaki interes miało by w tym państwo? Przecież państwo jest dla obywatela!

Jeśli tkwiłeś w tym przekonaniu znaczy to tylko tyle iż propaganda zadziałała na Ciebie skutecznie i z całą pewnością wpłynęła na twoje postrzeganie świata nie tylko w tej kwestii, trzeba zastanowić się nad tym dłuższą chwilę by stwierdzić iż nie możliwa jest sytuacja w której to państwo jest dla obywatela, a nie obywatel dla państwa chociażby dlatego iż Człowiek jest w stanie bardzo dobrze radzić sobie bez państwa. Państwo samo nie wytwarza żadnych dóbr i w każdej formie musi żerować na owocach pracy wytwarzanych przez swoich obywateli. Trzeba więc również podać definicje tego czym jest owe państwo, moim zdaniem idealna będzie definicja autorstwa Maurycego Rothbarda opisująca władze państwową jako grupę ludzi którzy poprzez utrzymanie monopolu na przemoc, co za tym idzie stanowienie prawa okupują określony teren. Nigdy w historii ani w świecie zwierząt nie było tak by jednostki silniejsze zdobywające władze w stadzie/społeczeństwie obierały ją po to by służyć jednostkom słabszym.

Bezpośrednie korzyści płynące z uzależnienia obywateli.

Po za tym iż środki niezbędne podczas walki z nałogiem, jak i większość używek służących do zaspokojenia nałogu jest opodatkowanych co zasila budżet państwa kryją się za tym jeszcze bardziej nikczemne występki. Idealnym przykładem będzie ustawianie przetargów chociażby na leki refundowane z Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) o których zdarza się co jakiś czas zasłyszeć.

Ibogaina – Rozwiązanie problemu wielu nałogów.

Zarówno na opodatkowanym alkoholu jak i nikotynie które są substancjami niezwykle silnie uzależniającymi (Alkohol działa na te same receptory w mózgu co heroina) zarówno fizycznie jak i psychicznie. Państwo czuje się w obowiązku wydawać kolejne dyrektywy i pieniądze podatników by stwarzać pozory iż walczy z problemem który nie występował by normalnie, dzięki zwalczaniu sztucznie stworzonych problemów których są prawdziwą przyczyną mogą legitymizować swoje działania i poświadczać Widzicie, robimy to dla waszego dobra. Ibogaina jest psychoaktywnym związkiem chemicznym występującym w korze Afrykańskiego drzewa (Tabernanthe Iboga), jego działanie zostało dokładnie zbadane klinicznie i mimo iż jego nazwa (specjalnie) nie jest powszechnie znana jest jedynym skutecznym środkiem pomagającym w walce z uzależnieniami.

Po za kilkugodzinnymi zmianami w stanie umysłu poprzez swoje działania psychoaktywne które dzielą się na dwie fazy (faza wizyjna której nazwa klarownie informuje nas o jej przebiegu oraz faza introspektywna w czasie której człowiek się rozluźnia i wycisza) których przebieg w żadnym stopniu nie jest nieprzyjemny ani niebezpieczny dla osoby zażywającej ten specyfik. Najciekawszym działaniem jest jednak powstrzymanie fizycznego głodu narkotykowego na używki uzależniające fizycznie (alkohol, nikotyna, etanol oraz heroina) na okres od wielu dni do nawet kilku tygodni.

Sytuacja prawna Ibogainy.

Mimo iż Ibogaina jest lekiem pozwalającym skutecznie walczyć ze zjawiskiem uzależnień od narkotyków mimo iż sama jest zakazana. Jej posiadanie nie jest zabronione lecz handel jak najbardziej (tak samo przemyt i sprowadzanie) dlatego jej cena jest sztucznie windowana przez interwencjonizm państwowy do niebagatelnej sumy 500 $ za jeden gram, jednak dostęp do niej jest znacznie utrudniony ponieważ można dokonać jej zakupu tylko i wyłącznie na potrzeby przeprowadzenia badań. Więcej informacji o samej Ibogainie można znaleź na Polskiej Wikipedii gdzie dokładnie i szczegółowo jest opisana nie tylko sytuacja prawna w Polsce i na świecie lecz również jej właściwości psychoaktywne.

Dlaczego państwo nie pozwala nam łatwo i skutecznie leczyć się z nałogów?

Nie ma co ukrywać iż masowa hodowla opisanych roślin szybko sprawiła by iż moglibyśmy wyleczyć się z nałogu już za kilka złotych gdyby tylko rynek został uwolniony, lecz państwu jak i koncernom zależy na tym by być ci „potrzebnym” i abyś tym samym napychał ich kieszenie swoim pieniędzmi. Koncerny dostają pieniądze, państwo natomiast buduje w obywatelach poczucie iż jest im niezbędne ponieważ to ono się nimi opiekuje, jeśli masz problem ze zdrowiem odwiedź państwowy szpital, centrum medyczne lub inną placówkę w której będziesz mógł liczyć na pomoc od państwa.

Dziękuje.

Autorem artykułu jest Miłosz Rożański

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

13 KOMENTARZE

  1. Żadna bzdura. Widziałem, zrobiłem sobie terapię i wiem jak to działa. Z taką skutecznością jaką ma ibogaina musiałby zniknąć Monar i wszystkie przychodnie odwykowe. Połowa przemysłu farmaceutycznego też, bo oprócz nałogów iboga pomaga także rozwiązać inne problemy (jak choćby depresję na którą cierpiałem). Świat bez prozacu, metadonu i nicorette? A z czego by oni żyli?

  2. zrobiłeś sobie terapie i jest skuteczna-tylko ciekawe jak to sprawdziłeś,że już nie jesteś uzależniony!!!!!!!!!!!!!!!Pewnie sięgajac po swój ulbiony produkt typu alkohol,papieros,narkotyk tylko ciekawe dlaczego:)

  3. „(…) Znamy już substancję chemiczną o nazwie ibogaina, która działa na jądro półleżące i jest w stanie osłabić ten aspekt oddziaływania narkotyków, a przez to zahamować uzależnienie i wewnętrzny przymus przyjmowania (głód narkotyczny). Wadą tego leku jest to, że osłabia on nie tylko nagradzający potencjał substancji psychoaktywnej, ale wszelkich innych bodźców. A więc przyjmujący go narkoman co prawda przestaje brać narkotyki, ale brak mu motywacji do podjęcia innej aktywności. Trwają badania nad znalezieniem substancji, które selektywnie osłabiają nagradzające działanie narkotyków i nie oddziałują na inne rodzaje stymulacji (Glick, Maisonnueve, 2000).”
    Bo dla was temat o narkotykach, to zawsze temat do ataku. Obojętnie w którą stronę. pzdr

    PS gosciu nie atakuj tyle, bo twoje wpisy nie zawierają zadnej tresci merytorycznej, tylko skomlenie (do wypowiedzi z godziny 17:29)

  4. Sprawdzam to w bardzo prosty sposób. Mogę pić alkohol, ale następnego dnia mnie nie ciągnie do powtórki. Mogę zapalić papierosa – a nawet wypalić całą paczkę. Następnego dnia nie pamiętam o tym, żeby kupić fajki. Nie ciągnie mnie do nich wcale. Podobnie jest z innymi używkami. Mogę ale nie muszę. Już rozumiesz jak to działa? 😉
    pozdro
    oczywiście popieram legalizację – czy relegalizację, bo zdelegalizowaną ją ledwie trzy lata temu.

  5. Błagam napisz do mnie ja już ponad 11 lat mam koszmar, jak pomyślę, że mam tak dalej żyć, to brzuch mnie zaczyna ze stresu boleć.
    Pomóż mi, odezwij się do mnie na e-mail: greta883@wp.pl
    Bardzo Cię proszę odezwij się, ten metadon, to jak kula u szyi =(

  6. Świat Medycyny to jednym słowem to największy biznes a krótko mówiąc jedna wielka „Kur…wa i Złodziej..! czyż nie?

  7. byłem w USA 1,5 roku i za 1200$ udało mi sie kupić ibogainę (kapsułki) i jestem SZCZĘŚLIWYM CZŁOWIEKIEM bo paliłem 30 dziennie przez 30 lat a teraz jestem WOLNY!!!!! Zakaz dostępu do tego LEKU to MORDERSTWO na narodzie!!!!!

  8. Ciekawe, nikt ale nie wspomnial ze tripy ibogainowe moga byc niezbyt przyjemne. Mozna sobie zafundwac niezle tornado psychiczne.